Wczoraj korzystając z akcji " sklepy przyjazne psom" pojechaliśmy z Kamo na zakupy do Decathlona. Pomimo tego, że pierwszy raz w życiu miał założony kaganiec ( wymagany przez sklep ) pięknie chodził przy nodze i był bardzo łagodny w stosunku do zaczepiających go dzieci. Jestem z niego bardzo dumna. W nagrodę kupiłam mu kolejną piłeczkę tenisową 😊🎾
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz